Pewnego dnia ofiary dawnych zbrodni znów zapukają do drzwi…Sielską atmosferę letniego poranka w dworku w Pochyliszkach, który pełni rolę gospodarstwa agroturystycznego, burzy krzyk jednej z właścicielek. Zostaje ona dotkliwie pogryziona przez własnego psa. Dwa dni później jej córka ulega wypadkowi spowodowanemu uszkodzeniem przewodu hamulcowego w samochodzie, a niedługo potem jej wnuczka, studiująca w Lublinie, zostaje zatrzymana przez policję pod zarzutem handlu narkotykami. Kiedy obie kobiety