Punktem wyjścia każdej teorii jest prosty pomysł. U Wiesława Gumuły jest to idea, że w toku każdego biegnącego pewnym prawidłowym torem procesu pojawiają się anomalie, "osobliwości” - będące zalążkiem procesów nowego rodzaju. Zmieniają one kierunek zdarzeń, a z czasem i same prawidłowości, zastępując je nowymi. Mechanizm ten stoi za nieustanną emergencją dziejową, pojawieniem się nowych zdarzeń i nowych "praw” czy inaczej - stawaniem się społeczeństwa. (...) Powyższy opis pochodzi od wydawcy.